Po projekcji odbędzie się panel dyskusyjny z udziałem dr. Łukasza Kamińskiego,dr. hab. Andrzeja Krzysztofa Kunerta, Arkadiusza Gołębiewskiego i dr. hab. Krzysztofa Szwagrzyka. Dyskusję poprowadzi red. Konrad Piasecki.
Projekcja filmu i panel dyskusyjny odbędą się w poniedziałek 25 marca 2013 w stołecznym kinie Atlantic, ul. Chmielna 33, początek – godz. 20.00. 
_____________
Dr hab. Andrzej Krzysztof Kunert to pomysłodawca, inicjator i wykonawca wystawienia pomnika bolszewickim najeźdźcom w Ossowie pod Warszawą w 90 rocznicę Bitwy Warszawskiej.
Rodacy, choć raz bądźcie konsekwentni. Do imprezy jeszcze prawie osiem godzin. Jeszcze pora wyprosić tego człowieka.


Przypominam, że:
  • Kunert upierał się, że krzyż prawosławny jest jak najbardziej stosownym znakiem na grobie żołnierzy programowo ateistycznej armii, słynnej z okrutnego mordowania księży, popów i zakonnic oraz z niszczenia kościołów i cerkwi.  
  • Kunert upierał się, że malowanie na tym grobie czerwonej gwiazdy, elementu godła państwowego najeźdźców i oficjalnego znaku identyfikacyjnego państwa  radzieckiego  na mundurach najeźdźców, jest całkowicie niestosowne, i stanowi zbezczeszczenie grobu. 
  • Kunert upierał się, że to świetny pomysł, aby grób żołnierzy armii słynnej z mordowania jeńców bagnetami przyozdobić wyobrażeniem 22 bagnetów. 
  • Kunert upierał się, że to skromny żołnierski grób, a nie pomnik, choć jego list z 15 lipca 2010 roku do burmistrza Wołomina wyraźnie mówi o budowie pomnika. 
  • Kunert upierał się, że skromny żołnierski grób wymaga nierdzewnej stali, szwedzkiego granitu i wynajęcia modnego rzeźbiarza, czyli atrybutów stosownych raczej dla Alei Zasłużonych, niż dla skromnej żołnierskiej mogiły w szczerym polu. Dla skromnych żołnierskich mogił ustawa przewiduje ogrodzenie, tabliczkę informacyjną i drogowskaz. Ustawa nie nakazuje kosztownego i ekskluzywnego wystroju grobów żołnierzy nieprzyjacielskich. 
  • Kunertowi nigdy nie przeszkadzał i dalej nie przeszkadza  daleko skromniejszy wystrój mogił polskich obrońcow Ossowa, którzy zginęli w walce z najeźdźcami pochowanymi pod wyrafinowanym krzyżem z nierdzewnej stali, projektu modnego polskiego rzeźbiarza.